Bardzo sensualna i bogata baza. Wykorzysta w słynnych perfumach od Yves Saint Laurent – Kouros. Idealnie sprawdzi się kompozycjach orientalnych, szyprowych i wszystkich gdzie potrzebna jest zwierzęca głębia.
Oceniony 5 na 5.
255 –
Animalis pachnie dla mnie jak perfumy same w sobie. Jest zwierzęcy, ale w perfumeryjny sposób. Ma się wrażenie wielowymiarowości bazy. Myślę że pomimo swojej mocy, to jest bardzo wszechstronny i kluczowa jest tutaj kwestia użytej w kompozycji ilości tej substancji. Jest ciepły, nieco dymny, gęsty, złożony ale wyważony jednocześnie.
Dla mnie, Animalis to drogie perfumy z poprzednich dekad, ewentualnie współczesne kompozycje niszowe typu Salome Papillon.
Krótko mówiąc, dla mnie cudo.
Oceniony 5 na 5.
perfumo1972 (zweryfikowany)–
Zgadzam się z poprzednią opinią. Dla mnie rysuje się obraz Tadz Mahal w Indiach. Jest ciepło ,duszno , obok mnie przechodzi hinduska ubrana w piękną sari , przed chwilą uczestniczyła w jakimś święcie w pobliskiej świątyni zatem jej ciemne włosy ciut mokre od panującego upału pachną kadzidełkami. Mijając mnie pozostawia za sobą slodki zapach wymieszanych jej kwiatowo pizmowych perfum oraz kadzideł . Dla mnie to również cudeńko.
Oceniony 5 na 5.
Freewayer –
Rzeczywiście, bardzo wyważona, zmysłowa baza. Zgadzam się z poprzednimi opiniami. Piękna!
255 –
Animalis pachnie dla mnie jak perfumy same w sobie. Jest zwierzęcy, ale w perfumeryjny sposób. Ma się wrażenie wielowymiarowości bazy. Myślę że pomimo swojej mocy, to jest bardzo wszechstronny i kluczowa jest tutaj kwestia użytej w kompozycji ilości tej substancji. Jest ciepły, nieco dymny, gęsty, złożony ale wyważony jednocześnie.
Dla mnie, Animalis to drogie perfumy z poprzednich dekad, ewentualnie współczesne kompozycje niszowe typu Salome Papillon.
Krótko mówiąc, dla mnie cudo.
perfumo1972 (zweryfikowany) –
Zgadzam się z poprzednią opinią. Dla mnie rysuje się obraz Tadz Mahal w Indiach. Jest ciepło ,duszno , obok mnie przechodzi hinduska ubrana w piękną sari , przed chwilą uczestniczyła w jakimś święcie w pobliskiej świątyni zatem jej ciemne włosy ciut mokre od panującego upału pachną kadzidełkami. Mijając mnie pozostawia za sobą slodki zapach wymieszanych jej kwiatowo pizmowych perfum oraz kadzideł . Dla mnie to również cudeńko.
Freewayer –
Rzeczywiście, bardzo wyważona, zmysłowa baza. Zgadzam się z poprzednimi opiniami. Piękna!